Nie zgłosiłam, bo bałam się dalszej wiktymizacji. Nie zgłosiłam, bo miałam wcześniejsze doświadczenie wykorzystania przez lekarza, który mnie macał i polizał po twarzy, a prawnicy i organizacja feministyczna odradzali wtedy zgłoszenia jako sprawy przegranej, ze szkodą dla mnie. Nie zgłosiłam gwałtu po spożyciu pigułki gwałtu w winie, bo byłam w dysonansie poznawczym, sprawca był wcześniej… Continue reading Nie zgłosiłam, bo bałam się dalszej wiktymizacji.